Znajduje się w centrum dusznickiego Rynku. Nie jest to jednak oryginał, lecz symboliczna rekonstrukcja postawiona w sercu miasta w 2004 roku. Wykorzystany do tego celu kamień stanowił element ogrodzenia w jednej z dusznickich posesji. Nie wiadomo, co stało się z oryginalnym pręgierzem.
Według przekazów pierwszą ofiarą, która zginęła pod pręgierzem w Dusznikach-Zdroju, był kat, który zasłynął z adorowania mężatek. Posiadanie własnego kata było możliwe dzięki prawom wyższego sądownictwa jakie miasto nabyło w 1612 roku.
***
W XVII w na Ziemi Kłodzkiej obowiązywało prawo niemieckie i związany z nim kodeks cesarza Karola V, tzw. Carolina. Kodeks ten opisywał między innymi jakie mogą być dopuszczalne formy wymierzania kary śmierci. Carolinę zastąpił w 1711 roku kodeks karny Józefa I tak zwana Mała Józefina, który określał następujące formy kary śmierci:
zwykłe:
- ścięcie (kara szlachecka)
- powieszenie (kara chłopska)
kwalifikowane:
- ćwiartowanie (tylko za zdradę kraju)
- utopienie (dla kobiet)
- spalenie
- pogrzebanie żywcem
- łamanie kołem (za morderstwo, które Carolina odróżniała od zabójstwa umyślnego i nieumyślnego na podstawie kryterium woli np. trucicielstwo, zabójstwo z odległości).
Przy pręgierzu wykonywano między innymi kary cielesne: piętnowanie i chłosta pękiem rózg za kradzież małą, sutenerstwo, stręczycielstwo i nierząd, obcięcie uszu i nosa, ucięcie języka, ucięcie ręki za fałszerstwo, targanie kleszczami oraz wypalenie piętna.