Duszniki. Więcej niż zdrój. Więcej, czyli sport, ruch na świeżym powietrzu, białe szaleństwo. Dosłownie i w każdym wydaniu. Zieleniecki mikroklimat i ciągnące się kilometrami narciarskie trasy Dusznik Areny sprawiają, że Duszniki są prawdziwą stolicą sportów Zimowych na Dolnym Śląsku.
Zima w Dusznikach i okolicy jest długa, śnieżna i mroźna. Dość powiedzieć, że śnieg na zielenieckich stokach zalega nierzadko do połowy kwietnia – zwykle na stoku spędzamy wielkanocne święta. Ale i często najpiękniejsza dla wielu z nas pora roku przychodzi wcześniej niż w innych regionach, dzięki czemu pasjonaci różnej odmiany białego szaleństwa zjeżdżają w te strony już z początkiem grudnia.
Historia sportów zimowych w tym rejonie sięga II połowy wieku XIX, kiedy to walory tutejszego klimatu doceniać zaczęli nie tylko mieszkańcy, ale i licznie przybywający w te strony goście. Stoki Zieleńca oraz Jamrozowa Polana zyskiwały na popularności gdzie intensywnie rozwijała się infrastruktura. W okresie międzywojennym na polanie powstała skocznia narciarska (mniejsza stała również w Zieleńcu) oraz tory bobslejowy i saneczkowy.
Dziś Duszniki-Zdrój są centrum sportów zimowych, których unikalną w skali kraju cechą jest wyjątkowy mikroklimat zbliżony do tego, który spotykać możemy w Alpach. Jest to związane z wyjątkowym układem ciśnieniowym mas powietrza, dzięki czemu ludzki organizm produkuje więcej czerwonych krwinek. A to z kolei poprawia samopoczucie.
Zima przychodzi w te strony zwykle z końcem listopada i utrzymuje się nawet do początku kwietnia. Choć okoliczne góry nieznacznie (i to tylko Orlickie) przekraczają 1000 metrów wysokości, najchłodniejsza pora roku jest tutaj bardzo sroga, a aura kapryśna. Warto brać to pod uwagę przy planowaniu górskich eskapad – szlaki na mniej popularnych trasach bywają nieprzetarte przy głębokiej pokrywie śnieżnej.
Śnieg, mróz, czyste powietrze, głębia perspektywy i niezwykłych widoków czynią Duszniki-Zdrój jednym z najatrakcyjniejszych zimowych kurortów w Polsce, a chętnie widziani są tu turyści w każdym wieku.