02.04.2017

Podsumowanie zimy w Dusznikach

Śniegu, mrozu, a co za tym idzie i warunków nie brakowało, a o samych Dusznikach głośno było przecież w całej Europie.

Wszystko przede wszystkim za sprawą zorganizowanych w naszym mieście Mistrzostw Europy w biathlonie, które w styczniu rozegrane zostały na naszym świeżo zmodernizowanym obiekcie – Duszniki Arena.

16402718_1314841391872639_6863871517661979131_o

Niemal trzysta zawodniczek i zawodników nie tylko z Europy ale i z innych krajów świata przyjechało do Dusznik aby wystartować w tych prestiżowych zawodach. Przez przeszło tydzień Duszniki-Zdrój były obecne na antenach dwóch bardzo popularnych stacji sportowych – Polsatu Sport oraz Eurosportu. Piękny to był czas, który pozwolił wypromować nie tylko samą Arenę ale i całe miasto w wielu niedostępnych wcześniej miejscach.

Mistrzostwa Europy w biathlonie - Duszniki-Zdrój 2017

Ale zima należała także do Zieleniec Ski Areny, gdzie już w ostatnich dniach listopada odpalone zostały armatki i wyciągi. Trzeba uczciwie przyznać, że aura w tym sezonie narciarskim była wyjątkowo łaskawa – żeby nie powiedzieć chojna. Czyli obfita w opady śniegu i z temperaturą przeważnie poniżej zera. I to sporo poniżej.

27 kolei i wyciągów pracowało pełną parą – niemal wszystkie od 9:00 do 22:00. Wyjątkowa w Zieleńcu była właśnie nocna jazda – czyli możliwość szusowania po zmroku. Mniejszy ruch na stokach i rozświetlony sztucznym oświetlenie mrok tworzył niezapomniany klimat, którego doświadczyć można chyba tylko u nas. To zresztą właśnie szeroko rozumiany KLIMAT jest kluczowy dla popularności i atmosfery Zieleńca.

_CRS0690

Popularność dusznickiej stacji narciarskiej Zieleniec Ski Arena wyrażana jest także regularnie w przeróżnych rankingach i raportach. I należy nieskromnie przyznać, że w powszechnej opinii narciarzy Zieleniec uchodzi za drugi najlepszy po Białce Tatrzańskiej ośrodek narciarski w Polsce. Oczywiście trudno precyzyjnie te ośrodki ze sobą porównywać – kryteriów jest wiele, a takie jak choćby ukształtowanie terenu są w polskich przypadkach niezwykle ciężko porównywalne.

Niezależnie jednak od tego, zawsze bardzo wysoko Zieleniec oceniany jest przez samych użytkowników stoków narciarskich, przy czym podkreślany jest rodzinny charakter naszej stacji. Co jest zresztą zgodne z prawdą – zachęcamy do przyjazdu do Zieleńca całe rodziny z najmłodszymi pociechami, które jak nigdzie indziej mogą tu nabywać i rozwijać narciarskie umiejętności.

Jeszcze nie dysponujemy liczbowymi danymi odnośnie do całego sezonu – ilu do Zieleńca przyjechało narciarzy, ilu biegaczy odwiedziło Duszniki Arenę. Były to z pewnością tysiące, choćby ze względu na wyjątkową piękną i intensywną tegoroczną zimę. Czy podobnie będzie pod koniec tego roku? Wiele wskazuje na to, że tak.

Zieleniec Ski Arena - nocne jazdy

Ocieplenie klimatu paradoksalnie wcale nie musi wiązać się z łagodniejszymi zimami – wręcz przeciwnie. Co prawda nie jesteśmy specjalistami od klimatycznych perturbacji, opierać się możemy jedynie na własnych doświadczeniach i obserwacjach. A te wypadają zdecydowanie na korzyść zimy, która intensywna była już nie tylko w wyżej położonym Zieleńcu, ale i w niższych partiach Dusznik-Zdroju. Przecież tuż przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy w biathlonie w samym centrum miasta sypało aż miło.

Wracają jeszcze do tematu organizowanych w Duszniki Arenie zawodów. To prawda co mówiło się w trakcie i po zakończeniu Mistrzostw. Władze miasta dążyć będą do organizacji w Dusznikach najbardziej prestiżowego w biathlonowym kalendarzu wydarzenia – Pucharu Świata. To oczywiście jeszcze nie kwestia przyszłego sezonu – takie starania zajmują zwykle sporo czasu. Kluczowe jednak w tym przypadku były zakończone organizacyjnym sukcesem Mistrzostwa Europy oraz modernizacja samej Areny.

Będziemy oczywiście śledzić ten temat z uwagą i w razie pojawiających się kolejnych wieści, pilnie o nich wszystkich informować.

Pożegnaliśmy zimę. I trochę będziemy z pewnością za nią tęsknić. Jesteśmy jednak w tym szczęśliwym położeniu, że inne pory roku są w Dusznikach-Zdroju równie magiczne. Wystarczy choćby spojrzeć za okno i zobaczyć, jak bujnie wystrzeliła przyroda. A to dopiero przecież początek?