16.05.2018

Co mówią kierowcy przed rajdem?

Oni też nie mogą się doczekać! Czołówka polskich kierowców rajdowych tak mówi o 52. Rajdzie Dolnośląskim:

Grzegorz Grzyb:

To bardzo intensywny sezon dla nas i naszego zespołu ze startami w Rajdowych Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Słowacji. Początkowo nie planowaliśmy udziału w drugiej rundzie RSMP, jednak po świetnym rozpoczęciu sezonu i zwycięstwie w Świdnicy postanowiliśmy zrobić wszystko by wystartować także w Rajdzie Dolnośląskim. Bardzo się cieszę z możliwości występu, bo uwielbiam ścigać się po tych wymagających trasach. Stawka zawodników w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski jest w tym roku bardzo silna i zapowiadają się naprawdę emocjonujące zawody, z walką do ostatniego odcinka specjalnego. Chcemy pojechać bardzo szybkim, ale i skutecznym tempem. Postaramy się także ustrzec błędów i mamy nadzieję na dobry rezultat na mecie Rajdu Dolnośląskiego.

Zbigniew Gabryś:

Z niecierpliwością czekamy na drugą rundę RSMP. Po Rajdzie Świdnickim-Krause mamy duży niedosyt dlatego też przyjeżdżając do Dusznik liczymy na poprawę sytuacji punktowej i awans w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski. Pierwsza runda RSMP pokazała, że kompaktowa formuła rajdów nie wybacza błędów i nawet minimalna strata czasowa jest ciężka do odrobienia. Bardzo lubię wracać na odcinki Dolnego Śląska. Taktyka jest jedna: od samego początku musimy utrzymać wysokie tempo i zminimalizować ryzyko błędów. Chcielibyśmy swoją jazdą dać satysfakcję kibicom, a także pokazać efektywny styl jazdy, który bezpośrednio przełoży się na osiągane czasy na odcinkach specjalnych.

Jakub Brzeziński:

Jesteśmy przed moim ulubionym rajdem w całym kalendarzu. Uwielbiam te trasy, konfiguracje, przyczepności oraz klimat okolic Dusznik. Zespół GO+Cars planuje wywieźć po weekendzie dużo punktów do klasyfikacji sezonu RSMP.

Mamy nowy samochód, z którym pierwszy raz zobaczymy się dopiero na oficjalnym odcinku testowym w piątek o 7 rano. Zaczniemy swoim tempem testowy i zobaczymy ile trzeba przyspieszyć by moc myśleć o wygranej. Ciekawy będzie nowy dla wszystkich odcinek Złoty Stok, który ostatnio rozgrywany był 23 lata temu. Liczę na trudne warunki pogodowe. Cały team GO+Cars z niecierpliwością oczekuje już pierwszego odcinka! Do zobaczenia w piątek!

Mikołaj Marczyk:

Rajd Dolnośląski z 2017 roku wspominam jako świetną imprezę. Duże wrażenie zrobiła na mnie Duszniki Arena, na której ścigać się będziemy również w tym roku. To fantastyczny, medialny odcinek specjalny.  Z dużym zaciekawieniem patrzę również na odcinek specjalny Złoty Stok, na który po 25 letniej przerwie wraca rajdowa rywalizacja. Cały zespół Škoda Polska Motorsport jest pozytywnie nastawiony, a w planach jest realizacja wyznaczonych na ten rok celów i założeń. Trzymajcie mocno kciuki i do zobaczenia na mecie Rajdu Dolnośląskiego.

Maciej Lubiak:

Historia rajdów na terenie Dolnego Śląska jest imponująca. Nic dziwnego, bo ten region obfituje we wspaniałe trasy, moje ulubione. Dolnośląski to świetny rajd, czuję się tam jak u siebie. Można rzec, że w natłoku zawodowych spraw, tu mogę poczuć się jak na urlopie ;). Zapraszam wszystkich do kibicowania, emocji na pewno nie zabraknie ani w czołówce, ani w ośce! Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia. Po przyzwoitym tempie w Rajdzie Świdnickim, w którym debiutowałem Oplem Adamem w RSMP, chciałbym także z Zieleńca wyjechać z poczuciem dobrze wykonanej pracy i satysfakcją.

Jacek Jurecki:

Z Rajdem Dolnośląskim wiążemy duże nadzieje. W zeszłym roku wygraliśmy tutaj po raz pierwszy w klasyfikacji 2 WD, czyli aut napędzanych na jedną oś. W tym roku będziemy chcieli powtórzyć  to osiągnięcie. Jesteśmy jeszcze lepiej przygotowani niż na Rajd Świdnicki. I nie ukrywam, że to właśnie po Rajdzie Świdnickim mamy pewien niedosyt i jeszcze większą wolę walki. Dosłownie na ostatnim odcinku specjalnym straciliśmy tam prowadzenie w 2 WD i musieliśmy zadowolić się 2. miejscem. Do zobaczenia zatem na odcinkach, kibicujcie mocno!

Paweł Krysiak:

Nasz plan na Rajd Dolnośląski to jak najwyższa pozycja w klasyfikacji Open 2 WD+. Podczas Rajdu Świdnickiego ? Krause zajęliśmy 2. miejsce. Był to dla nas dość trudny start, gdyż borykaliśmy się ze sporymi trudnościami technicznymi, a także byliśmy blokowani przez załogę jadącą przed nami. Teraz startujemy poprawioną Fiestą z kitem R200 i liczymy, że pokażemy możliwości nasze i auta. Tegoroczna trasa jest dla mnie wyjątkowo ?emocjonalna?. Dużym przeżyciem będzie dla mnie pokonywanie odcinka Złoty Stok i niesamowicie się na to cieszę. Muszę powiedzieć, że paradoksalnie, od śmierci Mariana Bublewicza, siedmiokrotnego zwycięzcy Rajdu Dolnośląskiego w edycji zimowej, rozpoczęła się moja fascynacja rajdami. Podkreślę też atrakcyjność próby Duszniki Arena, niezwykle trudnej technicznie i niewybaczającej błędów.